ŻUR ŻENIATY z peklowaną słoniną i puree z białych warzyw

Przygotowanie:
Etap 1.
warzywa umyj
PORADA: jeśli nie ma konieczności obierania, nie rób tego, najwięcej witamin znajduje się tuż pod skórką ; )
Umyte warzywa razem z lubczykiem, zielem angielskim, liściem laurowym, ziemniakami i żeberkami włóż do 3 litrowego garnka i zalej zimną wodą.
Doprowadź do wrzenia po czym zmniejsz płomień.
Gotuj do miękkości mięsa – około 40 minut.

Etap 2.
Po 20 minutach od rozpoczęcia gotowania, wyjmij warzywa z garnka, osusz na cedzaku, następnie umieść w wysokim naczyniu i za pomocą blendera ręcznego zblenduj je z odrobiną masła na gładką masę, dopraw solą, pieprzem oraz czarnuszką. Odstaw w chłodne miejsce.
PORADA: jeśli warzywa będą zbyt mokre, przesmaż puree na suchej patelni, możesz dodać nieco mąki pszennej ale tylko odrobinę.
Słoninę pokrój w drobną kostkę, przesmaż na suchej patelni do uzyskania skwarków, odsącz na papierowym ręczniku.

Etap 3.
Do gotującego się wywaru dodaj zakwas żurku oraz świeżo przeciśnięty czosnek. Gotuj 2-3 min.
Dopraw do smaku solą oraz pieprzem.

Etap 4.
Żur podawaj z łyżką puree, śmietaną oraz skwarkami (bez tłuszczu). Obficie oprósz natką pietruszki i świeżo mielonym czarnym pieprzem.

Ciekawostka

Żur żeniaty wkomponował się w historię Polski niczym biały orzeł szeroko rozpościerający skrzydła nad równinami i wzniesieniami kraju nad Wisłą. To jedno z najpopularniejszych dań regionu dawnej Silesii której krańce sięgały Tatr i Wrocławia a nawet ziem leżących powyżej stolicy Dolnego Śląska.
Ten rodzaj polewki pamięta jeszcze najlepsze czasy rozkwitu Rzeczypospolitej. Dziś oddaję w wasze ręce przepis, którego inspiracją i siłą twórczą był rzeczony żur żeniaty, prosty, a syty i wybitnie smaczny.